Witajcie :)
To był ciężki tydzień, ale już piątek można odetchnąć i nabrać sił na następne dni :) Dzisiaj zdałam egzamin teoretyczny na prawko, teraz jeszcze praktyka i można ruszać w drogę ;) Jednak nauka popłaca, bardzo się cieszę, to mój mały sukces.Teraz byle do przodu nie oglądając się wstecz zmierzamy do celu :) Koniec rozpamiętywania tego co było, liczy się to co będzie. Jeszcze tyle przed nami, nie warto się załamywać. Trzeba iść do przodu z podniesionym czołem, łatwo jest
|
Uwielbiam to zdj, po prostu emanuje optymizmem <3 |
powiedzieć... trudniej zrobić. Jednak wszystko zależy od nas samych, jeśli się wierzy w siebie i swoje możliwości nic nie jest w stanie nas zniszczyć. Zawsze wybieraj to co sprawia Ci radość i ciesz się każdą chwilą, bo nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Szczęście trwa tylko krótką chwilę, dlatego czerp z tego ile możesz. Nie rób tego czego wymagają od Cb inni, nie zmieniaj się dla nich, po prostu BĄDŹ SOBĄ :) Każdy człowiek zasługuje na szczęście, tylko od Cb zależy jak długo będziesz się przed nim wzbraniać. Pamiętaj, że życie jest jedno i żyj z całych sił, spełniaj swoje marzenia i realizuj się. Zrób coś dla siebie, żeby poczuć się wyjątkową. Najważniejsze abyś to Ty akceptowała siebie, jeśli tak będzie inni też będą Cie akceptować. Pamiętaj, że pewność siebie jest kluczem do zwycięstwa, tego nikt Ci nie zabierze ;) Świat jest dziwny i musimy się w nim jakoś odnaleźć, każdy znajdzie drogę którą ma podążać. Ostatni czas był pełen zawirowań, momentami myślałam, że nie dam rady. Miałam ochotę się poddać, zamknąć w pokoju i już nigdy nie wyjść. To były ciężkie dni, ale w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że życie toczy się dalej. Nie zawsze jest kolorowo i tak jakbyśmy chcieli, trzeba stawiać czoło problemom a nie uciekać. Wspomnienia nigdy nie umrą, na zawsze pozostaną w moim sercu, będą i są częścią mnie. Chce teraz skupić się na sobie, potrzebuję tego, chce dobrze wykorzystać każdy dzień i się nim cieszyć. Koniec płakania i narzekania. Czas podjąć wyzwanie, wyznaczyć cel, zrobić coś z czego będę czerpać energie i siłę. Na początek siłownia, najlepszy sposób na wyładowanie stresu i negatywnych emocji. Nawet nieregularne chodzenie na siłownie czy w ogóle robienie czegokolwiek jest lepsze niż bezczynne siedzenie przed telewizorem czy internetem. Zrób coś za nim patrząc w lustro będziesz wstydziła się wyjść pokazać. Od samego gadania i narzekania nic się nie wydarzy. Czasem mam wrażenie, że więcej się wymądrzam, zamiast skupić się na głównym temacie mojego blogu. No, ale chyba już się przyzwyczaiłyście, że jestem gadułą i zawsze mam dużo do przekazania :)
Teraz mogę przejść do tematu mojego postu :) W ostatnim czasie postanowiłam zadbać bardziej o moją buzię i zaczęłam robić peelingi z kawy. Wiadomo, że nie należy z tym przesadzać aby nie
podrażnić naskórka. Wszystko z umiarem :) Zaparz kawę: dużą ilość fusów, zalej wrzątkiem(w taki sposób, aby powstała gęsta papka a nie płynna substancja, zrób to z wyczuciem) Tak przygotowany peeling nanieś na twarz i wcieraj, a następnie zmyj. Po wykonaniu zabiegu należy natłuścić skórę kremem. Z kawy możesz również przygotować peeling do ciała, podobno skutecznie zwalcza cellulit :) O to składniki tej cudownej mikstury:
- 4 łyżki cukru
- 6 łyżek kawy (wcześniej zaparzonej w sposób opisany powyżej)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka cynamonu
- żel pod prysznic(dolej na końcu, taką ilość aby powstała substancja przypominała mokry piasek)
Tego rodzaju peeling możesz zamknąć w jakimś słoiczku i stosować kilka razy w tygodniu. Po skończeniu, wykonaj nowy. Efekty pojawią się, jeśli prócz stosowania peelingu będziesz ćwiczyć :)
A na koniec sentencja, którą ostatnio znalazłam a jest bardzo prawdziwa. Z resztą same oceńcie :)