Witajcie kochani :)
Powracam do Was po dość długiej nieobecności. Ostatni czas poświęciłam pracy, dlatego nie mogłam publikować postów tak często, jakbym chciała. Minione 2 tygodnie były bardzo pracowite, zwłaszcza ostatni, który spedziłam pracując na Woodstocku. Sama pewnie nigdy nie zdecydowałabym się tam pojechać, to miejsce od zawsze kojarzyło mi się z czymś złym. Myliłam się, mimo tego, że bywają tam różni ludzie to atmosfera, która tam panuje sprzyja dobrej zabawie. Nistety nie miałam zbyt wiele czasu na zabawe, ale udało mi się być na koncercie Bring Me The Horizon i było to dla mnie niesamowite przeżycie, chociaż zupełnie nie słucham takiej muzyki. W tłumie da się czuć ten klimat, jedność i świetną zabawę. Zupełnie nowe doświadczenie za mną i milion wyzwań w najbliższym czasie. Mimo tego, że nie wszystko wychodzi tak, jakbym chciała, to staram się wynosić wnioski na przyszłość. Moim zdaniem nic nie dzieje się przypadkiem, dlatego nawet jeśli upadam, chce mieć siłę, żeby się podnieść i walczyc do samego końca :) Choć ostatnio zaliczam spadek formy, to wiem, że będzie lepiej, bo musi :)
A teraz stylizacja:
- Bluzka H&M
- Spódnica H&M
- Torebka Stradivarius
- Buty Converse
Zdjęcia wykonała Wiktoria Grala <3
