Nie będę poruszać tematu czy należy się malować, gdyż Każda z nas sama wie czy musi, czy nie. Tak, tak, wiele razy słyszałam, że najpiękniej wyglądamy naturalnie, bez grama makijażu na twarzy. Szkoda tylko, że faceci od razu zmienili by zdanie :) Większość z nas nie ma idealnej cery, długich rzęs czy uwydatnionych ust. Modelki i gwiazdy też są malowane i naturalne w filmach raczej nie grają. Kluczem jest umiejętność subtelnego podkreślenia swoich największych walorów i skutecznego zakamuflowania wad - bez przesadnego efektu czy obciążenia skóry kilkoma warstwami tzw. maski. Zanim jednak sięgniesz po kosmetyczkę, upewnij się, czy na pewno dobrze przygotowujesz swoją skórę na przyjęcie podkładu, pudru oraz błyszczyka. Przed nałożeniem makijażu masz bowiem do przejścia przynajmniej pięć obowiązkowych etapów, które perfekcyjnie wygładzą cerę, by mogła bez trudu połączyć się z kosmetykami i maksymalnie długo wyglądać świeżo.
Krok 1. OCZYSZCZANIE
Od lat pielęgnujesz swoją skórę w przekonaniu, że należy ją myć dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Okazuje się jednak, że zbyt częste traktowanie twarzy podrażniającymi kosmetykami niszczy naturalną warstewkę ochronną, powodując wysuszenia w przypadku cery suchej oraz zwiększoną produkcję sebum przy okazji cery tłustej. Jak osiągnąć balans?
Jeśli poprzedniego wieczoru robiłaś peeling, rankiem zrezygnuj z mycia twarzy żelem czy pianką i jedynie oczyść ją łagodnym płynem micelarnym, by odtłuścić skórę, zmyć pot i ściągnąć pory. W pozostałe dni możesz sięgnąć po delikatny płyn oczyszczający i zaserwować jej ekspresowy poranny
masaż. Idealny powinien trwać około minuty i obejmować wszystkie partie twarzy - od strefy za uszami, przez linię żuchwy, po problematyczną strefę T.
Krok 2. ZŁUSZCZANIE
Peeling to naprawdę klucz do idealnie gładkiej cery! Należy zadbać o regularne usuwanie martwego naskórka. To dzięki delikatnemu masażowi skóra staje się lepiej ukrwiona, a co za tym idzie dotleniona i odżywiona.
Z tak wygładzoną powierzchnią makijaż lepiej się łączy, by w ciągu dnia dłużej wyglądać świeżo i promiennie. Zasada jest prosta: pelling dwa razy w tygodniu = supertrwałość make upu 7 dni w tygodniu!
Od lat pielęgnujesz swoją skórę w przekonaniu, że należy ją myć dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Okazuje się jednak, że zbyt częste traktowanie twarzy podrażniającymi kosmetykami niszczy naturalną warstewkę ochronną, powodując wysuszenia w przypadku cery suchej oraz zwiększoną produkcję sebum przy okazji cery tłustej. Jak osiągnąć balans?
Jeśli poprzedniego wieczoru robiłaś peeling, rankiem zrezygnuj z mycia twarzy żelem czy pianką i jedynie oczyść ją łagodnym płynem micelarnym, by odtłuścić skórę, zmyć pot i ściągnąć pory. W pozostałe dni możesz sięgnąć po delikatny płyn oczyszczający i zaserwować jej ekspresowy poranny
masaż. Idealny powinien trwać około minuty i obejmować wszystkie partie twarzy - od strefy za uszami, przez linię żuchwy, po problematyczną strefę T.
Krok 2. ZŁUSZCZANIE
Peeling to naprawdę klucz do idealnie gładkiej cery! Należy zadbać o regularne usuwanie martwego naskórka. To dzięki delikatnemu masażowi skóra staje się lepiej ukrwiona, a co za tym idzie dotleniona i odżywiona.
Z tak wygładzoną powierzchnią makijaż lepiej się łączy, by w ciągu dnia dłużej wyglądać świeżo i promiennie. Zasada jest prosta: pelling dwa razy w tygodniu = supertrwałość make upu 7 dni w tygodniu!
Krok 3. NAWILŻANIE
Tak jak nie opłaca się inwestować fortuny w pianki oczyszczające, tak nie wypada oszczędzać na kremie - powinnaś gołym okiem widzieć wspaniałe efekty działania każdej wydanej na niego złotówki. Oczywiście chodzi o to, aby znaleźć preparat idealnie dostosowany do potrzeb swojej cery: energetyzujący, matujący albo przeciwzmarszczkowy, ale niezależnie od tego, co wybierzesz, bazową
właściwością kremu powinno być nawilżanie.
Każda cera, także ta tłusta, wymaga nawodnienia po każdym myciu. Kosmetyki pomagają zatrzymać wodę w skórze, więc jeśli ich zabraknie, gruczoły zaczynają pracować ze zdwojoną siłą i w efekcie pojawia się więcej sebum. To dlatego makijaż utrzymuje się krócej i szybciej zaczyna się błyszczeć, gdy został położony na zupełnie odtłuszczoną cerę.
Tak jak nie opłaca się inwestować fortuny w pianki oczyszczające, tak nie wypada oszczędzać na kremie - powinnaś gołym okiem widzieć wspaniałe efekty działania każdej wydanej na niego złotówki. Oczywiście chodzi o to, aby znaleźć preparat idealnie dostosowany do potrzeb swojej cery: energetyzujący, matujący albo przeciwzmarszczkowy, ale niezależnie od tego, co wybierzesz, bazową
właściwością kremu powinno być nawilżanie.
Każda cera, także ta tłusta, wymaga nawodnienia po każdym myciu. Kosmetyki pomagają zatrzymać wodę w skórze, więc jeśli ich zabraknie, gruczoły zaczynają pracować ze zdwojoną siłą i w efekcie pojawia się więcej sebum. To dlatego makijaż utrzymuje się krócej i szybciej zaczyna się błyszczeć, gdy został położony na zupełnie odtłuszczoną cerę.
Krok 4. WYGŁADZANIE
Tym razem skupiamy się nie na skórze, a ustach. Jeśli są spierzchnięte i popękane, użyj po prostu wilgotnej chusteczki do demakijażu. Złóż ją podwójnie, owiń nią palec i zrób masaż, który złuszczy skórę, wygładzi ją i poprawi ukrwienie.
W przypadku intensywnego spierzchnięcia i spękania ust, zacznij od nałożenia na 1-2 godziny grubej warstwy kremu nawilżającego i natłuszczającego, który zmiękczy zgrubiałe fragmenty. Następnie zmocz miękką szczoteczkę do zębów w ciepłej wodzie i z jej pomocą usuń łuszczącą się skórę.
Tym razem skupiamy się nie na skórze, a ustach. Jeśli są spierzchnięte i popękane, użyj po prostu wilgotnej chusteczki do demakijażu. Złóż ją podwójnie, owiń nią palec i zrób masaż, który złuszczy skórę, wygładzi ją i poprawi ukrwienie.
W przypadku intensywnego spierzchnięcia i spękania ust, zacznij od nałożenia na 1-2 godziny grubej warstwy kremu nawilżającego i natłuszczającego, który zmiękczy zgrubiałe fragmenty. Następnie zmocz miękką szczoteczkę do zębów w ciepłej wodzie i z jej pomocą usuń łuszczącą się skórę.
Krok 5. MULTIDZIAŁANIE
Baza naprawdę działa jak czarodziejska różdżka! Dzięki niej wygładzisz wszelkie nierówności, spłycisz drobne zmarszczki mimiczne, zmniejszysz widoczność porów oraz zmatowisz skórę z jednoczesnym efektem rozświetlenia i nawilżenia.
Przed wielkim wyjściem wypróbuj bazę przedłużającą trwałość makijażu, aby podkład lepiej scalił się ze skórą i nie osadzał się w załamaniach. Na co dzień wybieraj jednak lekkie, rozświetlające bazy z silikonem jeśli masz cerę suchą i normalną, w przypadku tłustej i mieszanej lepiej sprawdzą się bazy minimalizujące pory i matujące, choć także niepozbawione odrobiny rozświetlającego blasku, który sprawi że makijaż nie będzie wyglądał płasko.
Mam nadzieję, że teraz Wasz makijaż będzie jeszcze piękniejszy i trwalszy. Czekam na Wasze pomysły dotyczące postów. Piszcie o czym chcecie czytać :)
Baza naprawdę działa jak czarodziejska różdżka! Dzięki niej wygładzisz wszelkie nierówności, spłycisz drobne zmarszczki mimiczne, zmniejszysz widoczność porów oraz zmatowisz skórę z jednoczesnym efektem rozświetlenia i nawilżenia.
Przed wielkim wyjściem wypróbuj bazę przedłużającą trwałość makijażu, aby podkład lepiej scalił się ze skórą i nie osadzał się w załamaniach. Na co dzień wybieraj jednak lekkie, rozświetlające bazy z silikonem jeśli masz cerę suchą i normalną, w przypadku tłustej i mieszanej lepiej sprawdzą się bazy minimalizujące pory i matujące, choć także niepozbawione odrobiny rozświetlającego blasku, który sprawi że makijaż nie będzie wyglądał płasko.
Mam nadzieję, że teraz Wasz makijaż będzie jeszcze piękniejszy i trwalszy. Czekam na Wasze pomysły dotyczące postów. Piszcie o czym chcecie czytać :)
Oczyszczanie ma ogromny wpływa na późniejszy makijaż :)
OdpowiedzUsuń