niedziela, 31 maja 2015

A może by tak ... na zakupy?

Witajcie kochani :)

Już mamy ostatni dzień maja, niedługo koniec roku szkolnego :) Dawno nic nie wstawiałam. Co u mnie? Hmmm, jak zawsze bardzo różnie, raz lepiej a raz gorzej. Już nic mi się nie chce, trochę zeszła ze mnie cała
energia, muszę się zresetować ;) Koniec roku szkolnego to najbardziej intensywny czas pracy, próbne matury, ostatnie zaliczenia... Czasem naprawdę mam dosyć, ale trzeba dać radę. W tamtym roku o tej porze byłam w Warszawie i przygotowałam się do XX sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży, w tym roku moja kadencja
kończy się. Szybko zleciało, a pamiętam jak by to było wczoraj, wiele rzeczy od tamtego czasu się zmieniło. Przede wszystkim ja już nie jestem taka, jak jeszcze wtedy byłam. Wydarzenia, które miały miejsce, ludzie których poznałam sprawiły, że dziś jestem innym człowiekiem. Nie wiem czy lepszym, odważniejszym i szczęśliwszym, ale innym. Mimo tego, że czasem brakuje mi już sił, nie zamierzam się  poddawać. Chce spełnić swoje marzenia i będę walczyć do końca. Nigdy się nie poddaje, a chwile w których upadam dają mi jeszcze więcej motywacji do działania. Nie lubię siedzieć w miejscu, od zawsze angażowałam się we wszystko. Przez to mam mniej czasu dla siebie, ale nigdy
się nie nudzę. W tamtym roku sejm, w tym roku festiwal dziennikarski. Nie chce przespać życia, dlatego czas zawalczyć o siebie. Na początku lipca mam wesele siostry, muszę znaleźć sukienkę i zaprosić partnera. Został tylko miesiąc, mało czasu, żeby wszystko ogarnąć. Wczoraj byłam w Warszawie w Złotych Tarasach, chciałam  wykorzystać pieniądze z bonu, który dostałam na 18 urodziny :) Wyjątkowo sporo rzeczy mi się podobało i jestem naprawdę zadowolona z tego co kupiłam. Wróciłam zmęczona, ale z torbami pełnymi zakupów :) Moja szafa zapełniła się w dwie bluzki, jeansy, narzutkę, krótkie spodenki, kostium kąpielowy i sandałki oraz w dodatki takie jak naszyjnik, okulary i torebka <3 Niżej zdjęcia zrobione podczas zakupów :)

Zakupy robiłam w New Yorkerze, New looku i H&M ;)






A tu już koniec zakupów i powrót do domu ;)

1 komentarz:

  1. Świetne stylizacje. Naprawdę, zachwycam się :) Pozdrawiam serdecznie;)

    Obserwuję i nie ostatni raz odwiedzam :)

    OdpowiedzUsuń