środa, 23 grudnia 2015

W świątecznym klimacie

Witajcie :)

Większość z nas zajmuje się teraz przygotowaniem do świat, sprzątanie, kupowanie prezentów i wiele innych czynności, które są nieodłącznym elementem przed światecznego okresu. Warto jednak, pamiętać o tym, co najważniejsze. O bliskich, radości i niezatraceniu siebie w codziennych obowiązkach. Święta to dobry czas, żeby pojednać się z innymi ludźmi, wspomóc dobrym słowem i otoczyć miłością bliskie nam osoby. Trzeba zapomnieć o dawnych urazach, nie wypominać błędów, powiedzieć "wybaczam", oczyścić serce z niepotrzebnej nienawiści. Pamiętajcie, że gramadząc w sobie złość, tak naprawdę sobie robicie krzywdę, a nie tym, którzy Wam sprawili przykrość. Tak wiele zdarzyło się w tym roku, dobrych i złych chwil. Czas wyciagnać z nich wnioski na przyszłóść, ułożyć plany i marzenia do zrealizowania w głowie. Pracować, iść przez życie z podniesioną głową, zmierzać prosto na szczyt. Nie jest to łatwe, kiedy na drodze staje wiele przeciwności, brak wiary w siebie i niepewność powodują, że rezygnujemy z siebie. Nie poddawajcie się, tego Wam życzę z całego serca, osiągajcie wszystko, co jest tego warte. Niech te Święta będą dla Was wyjątkowe, pełne miłości, wzajemnego szacunku i radości. Na większe podsumowanie tego roku będzie jeszcze czas po świętach, wtedy też nadejdzie czas na przygotowania do Sylwestra. Mam dla Was kilka zdjęć mojego świątecznego pokoju :) Uwielbiam wszelkiego rodzaju ozdoby i nastrój świąteczny, zapach choinki. Dołączam jeszcze zdjęcia moich świątecznych prezentów, które już dostałam <3 Książka Red Lipstick Monster, sama sprawiłam sobie taka przyjemność ;) Od rodziców do stałam cudowną koszulę z Mustasz <3 i perfumy Bruno Banani.Jeszcze raz pogodnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych. Ściskam Was mocno :*







3 komentarze:

  1. Koszula Mustasz jest genialna :) Sporo blogerek takie nosi, mi również wpadła ona w oko :) Ma ciekawy print i wydaję się być świetna jakościowo :)
    Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koszule z Mustasz mam i bardzo polecam. Świetna jest gatunkowo i bardzo dobrze się ją nosi. Książkę dostałam też pod choinkę. Prawie przeczytałam, też bardzo fajna pozycja.

    OdpowiedzUsuń