niedziela, 20 kwietnia 2014

Jak przygotować skórę przed opalaniem ?

Witajcie, odrywając się na chwilę od wielkanocnego stolika postanowiłam przygotować dla Was kolejny post. Jakiś czas temu przyjaciółka poprosiła mnie, abym napisała kilka słów na temat opalania. W prawdzie sezon jeszcze się nie rozpoczął, ale już teraz możemy zacząć przygotowywania.

Rozsądne korzystanie ze słońca przynosi wiele korzyści, przesada niestety niesie za sobą pewne konsekwencje. Istnieje wiele metod, które pomogą nam  przygotować skórę na opalanie.

Wiadomo, że możemy wzmocnić melaninę - tworzy ona warstwę ochronną, i powszechnie wiadomo, że osoby o śniadej cerze mogą dłużej w sposób bezkarny przebywać na słońcu. Jeśli nasza skóra jest jasna  i łatwo pojawia się na niej zaczerwienienie, to trzeba na 2-3 miesiące przed opalaniem rozpocząć kurację sokiem marchewkowym i pomidorami w rożnych postaciach - szczególnie polecane są sosy pomidorowe (ketchup) ze względu na na obecność likopenu (antyutleniacza).

Nie zapominajmy również o kremach z filtrem, trzeba się nimi smarować na 15-20  minut przed wyjściem z domu na słońce. Jest jednak możliwość lepszego przygotowania skóry do opalania -  jest to odpowiednia dieta. Nie kremy, nie cudowne preparaty, ale wzbogacenie diety w mikroelementy oraz witaminy E i C.

  Warto też jeść: szpinak, ryby, kakao oraz czekoladę gorzką (najlepiej 90%). Za stan skóry, włosów i paznokci odpowiada również witamina A - najlepiej dostarczać ją z pożywieniem, w postaci preparatów. Zażywajmy ja z umiarem, gdyż można ją przedawkować, co będzie szkodą dla organizmu.
   
Czasami możemy przeczytać, że można skórę przygotować do opalania  korzystając z solarium, w pewien sposób "hartując" skórę, tak by na plaży mieć już delikatną opaleniznę. Jest to jeden ze sposobów, które część osób stosuje.

Jeśli nie chcemy zbytnio narażać się na wysuszenie skóry możemy łykać preparaty z prowitaminą A lub beta - karotenem, można też systematycznie pić sok z marchwi. UWAGA!!! Marchewka i beta -karoten (a także prowitamina A) w zbyt dużych ilościach mogą uszkodzić wątrobę. Do soku zawsze dodajemy kilka kropli oleju, ponieważ witamina A tylko w obecności tłuszczu dobrze się wchłania.

To nie wszystko, co  musimy zrobić przed wyjściem na plażę. Bardzo ważny jest dokładny peeling całego ciała. Może wydawać się, że to błąd, ponieważ ten starszy naskórek nieco chroni naszą skórę przed słońcem, ale on przyczynia się również, że opalamy się nierówno. Należy pamiętać o codziennym nawilżaniu skóry - po myciu należy wmasować w wilgotną jeszcze skórę oliwę - może być dla dzieci, oliwka z oliwek, a można spróbować użyć rewelacyjnego oleju kokosowego.

Ciągłe nawilżanie sprawi, że nasza opalenizna będzie miała ładny odcień, a skóra nabierze aksamitnego wyglądu. Zawsze po zakończeniu opalania należy nawilżać skórę balsamem lub kremem - nawilżanie jest najważniejsze każdego dnia .

Ja niestety należę, do osób, którym wielką trudność sprawia opalanie. Najpierw na mojej skórze pojawia się  zaczerwienienie, które sprawia ból. Następnie wszystko znika, tak samo jak opalenizna... Dlatego już w tamtym roku spróbowała kremów z fil
trem, jak również kremów przyśpieszających opaleniznę. Muszę przyznać, że zauważyłam efekty. Oczywiście nie była to oliwkowa opalenizna, o jakiej większość marzy, ale mi to wystarcza. Byłam zadowolona, a to najważniejsze, również znajomymi dostrzegli zmianę mojego koloru skóry. Do zobaczenia wkrótce :)

Continue Reading
2 komentarze
Share:

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Wiosenna moda i pogoda :)

Witajcie!
Często zastanawiam się czy to co robię ma jakiś sens... Chciałabym dawać innym coś z czego będą mogli korzystać, jednocześnie robiąc coś co lubię. Mam nadzieję, że moje porady choćby w najmniejszym stopniu Wam się spodobały i skorzystałyście z nich :) W oczekiwaniu na piękną pogodę zajmijmy się modą :)
Znalazłam wolną chwilę i postanowiłam przygotować kolejnego posta. Tym razem trzy stylizacje - szybkie, ale z klasą :)



Mam nadzieję, że przedstawione stylizacje się Wam podobają. Na opinie czekam w komentarzach, jak również w mailach. Następny post postaram się zrobić z myślą o lecie. Choć pogoda nie nastraja nas optymizmem, nie traćmy nadziei na słoneczna wiosnę. Pozdrawiam Was gorąco, do zobaczenia wkrótce :))

Continue Reading
2 komentarze
Share:

piątek, 11 kwietnia 2014

Sposób na elektryzujące się włosy

Witajcie :)
Długo mnie nie było, ale wreszcie znalazłam chwilę. Szkoła i nauka zabiera mi dużo czasu, ale czasem trzeba znaleźć chwile choćby na odrobinę przyjemności. W ostatnim czasie naprawdę byłam zapracowana, ale teraz mogę oddać się temu, co tak naprawdę lubię i stworzyć nowy post :)
Proszono mnie, abym zamieściła metody radzenia sobie z elektryzującymi się włosami, a więc dziś skupimy się na tym problemie.

Włosy, tak samo jak drobinki kurzu czy tkanin, są naładowane dodatnio. Jeśli włos nie jest gładki to ładunki mogą łatwo wnikać do jego wnętrza. Wtedy jony dodatnie włosów oraz, na przykład, ubrań odpychają się wzajemnie, co skutkuje unoszeniem się włosów oraz zjawiskiem znanym jako elektryzujące się włosy.

Przyczyny elektryzowania się włosów :
● Czynniki klimatyczne np. wilgotność lub suchość powietrza
● Nieodpowiednie czesanie włosów
● Nieodpowiednie mycie włosów
● Przesuszenie włosów
● używanie zwykłych ręczników 

Odpowiednie suszenie, mycie i czesanie sposobem na puszenie się włosów
Myjąc włosy należy wykonywać poprawiający ukrwienie skóry głowy masaż. Wystarczy opuszkami palców, delikatnie przyciskając, masować skórę głowy okrężnymi ruchami. Wpływa to doskonale na kondycję cebulek włosów, przez co mają mniejszą tendencję do elektryzowania się. Puszącym się włosom zapobiega także właściwe ich suszenie. Nie wolno ich suszyć zbyt gorącym strumieniem powietrza, najlepiej chłodnym. Suszarka powinna posiadać funkcję jonizacji powietrza, która skutecznie przeciwdziała elektryzowaniu się włosów. Włosy trzeba czesać szczotkami wykonanymi z naturalnego włosia lub grzebieniami zrobionymi z metalu lub drewnianymi.

Czesanie elektryzujących sie włosów :

W tym przypadku nie poleca się czesania włosów plastikowymi szczotkami. Najlepiej radzi sobie szczotka z naturalnego włosia i drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami.

Zwilżanie wodą elektryzujących się włosów

Im bardziej włos jest czysty, nieobciążony oraz suchy, tym prawdopodobniejsze staje się, że będzie się elektryzował. Jednym z najprostszych, ale doraźnych sposobów na ujarzmienie elektryzujących się włosów, jest zwilżenie ich niewielką ilością wody. Można zmoczyć dłonie i przesunąć nimi po fryzurze. Wilgoć sprawi, że ładunki elektryczne zostaną unieszkodliwione. Jednak jest to krótkotrwałe rozwiązanie działające do momentu wyparowania wody
Nawilżanie jako metoda zapobiegająca elektryzowaniu się włosów

Skuteczną metodą na elektryzujące się włosy jest regularne używanie kosmetyków nawilżających. 

Mogą być to specjalne odżywki do włosów. Należy wybierać produkty, które po użyciu spłukuje się z włosów. Włosy nawilżyć można również domowymi sposobami, wygładzając je tym samym, co z kolei będzie zapobiegać ich elektryzowaniu się. 

Warto również po każdej stylizacji użyć olejku scalającego włosy i eliminującego elektryzowanie. Mogę polecić Wam te, które już wypróbowałam. Olejek z Loreala, który naprawdę jest świetny i ten, którego obecnie używam jest z Avonu. Najważniejsze by włosy były nawilżone, a zniszczone końcówki obcięte. :)

Jeżeli mielibyście do mnie jakieś pytania to piszcie na mój adres mailowy : karla1553@wp.pl  Chętnie odpowiem na wasze pytania :) Czekam również na propozycje tematów na nowe posty :) 

Continue Reading
1 komentarz
Share: